sobota, 15 maja 2010

15 maj

Ja, maleńka mróweczka w świecie szafiarskim witam moich nieistniejących jeszcze czytelników : D

W moim życiu nadszedł moment przełomowy ! Dzieje się coś, o czym nawet nie marzyłam ! Pewnego razu stwierdziłam, że... uwaga, uwaga, bo odkryłam amerykę... marzenia są po to, żeby je spełniać ! (pardon za wykrzykniki, aczkolwiek świetnie obrazują mój obecny stan emocjonalny)
Żeby coś osiągnąć należy robić to, co się lubi i co więcej robić to tak, że braknie tchu. Wyciskać z pojemnika własnych możliwości wszystko. A zatem do dzieła!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz