sobota, 24 kwietnia 2010

24 kwie



1 - perełka z sh, 2 - dorothy perkins, zwykła spódnica po moich, dość dużych przeróbkach, 3 - kupiłam u primarki'ego {szydzi}
Kwiaty, kwiaty, kwiaty... "bolesny okres" nadal trwa! Tak się tylko zastanawiam, co wszystkie dziewczyny goniące za modą poczną, jak to przestanie być na czasie {zaciera rączki}
Moja blogspotowa przygoda dopiero się rozpoczyna, nie mam niestety w archiwach zdjęć przedstawiających moje hm.. "stylizacje", aczkolwiek dziś umieściłam kilka zdjęć niewielkiej części mojej wielkiej "kwitnącej kolekcji" :)
PS: Pożyczy mi ktoś 1000 euro :) ? {marzy o Alexa's bag}